Związaną z rokiem założenia klubu część "04" nosi Schalke, ale jak tak dalej pójdzie, to w związku z liczbą zdobytych goli na wyjeździe powstanie Borussia 04 Dortmund. Rewelacyjne ekipa Juergena Kloppa z trójką Polaków w składzie zaczyna rządzić w Bundeslidze! W wyjazdowym zwycięstwie 4-0 nad Hannoverem na szczególną uwagę zasługuje bramka numer "trzy". Po rzucie wolnym Jakub Błaszczykowski podprowadził piłkę w okolice pola karnego, oddał do stojącego tyłem do bramki Roberta Lewandowskiego, który bez przyjęcia piętą wrócił futbolówkę "Błaszczowi" i ten znalazł się w sytuacji sam na sam. Kuba wprawdzie przegrał ten pojedynek (świetna interwencja Floriana Fromlowitza), ale ze skuteczną dobitką pospieszył "Lewy". - Teraz sytuacja jest już całkiem jasna. Wspaniały gol! Polska współpraca (polnische koproduktion) - tak komentator niemieckiej telewizji zareagował na tę bramkę. Co ciekawe, duet Błaszczykowski - Lewandowski pojawił się na murawie zaledwie sześć minut przed zdobyciem gola! Od początku w składzie Borussi był tylko trzeci z Polaków - Łukasz Piszczek, który za swój występ dostał bardzo dobrą ocenę - 7, mimo tego, że zobaczył żółtą kartkę, która obniża noty. Zobacz, jak Polacy rozmontowali obronę Hannoveru 96: Dobra postawa Orłów w Borussi cieszy selekcjonera reprezentacji narodowej - Franciszka Smudę. - Te chłopaki będą filarem naszej reprezentacji na Euro 2012 - zapowiada Franz. Powołanie dla tercetu Błaszczykowski - Lewandowski - Piszczek na najbliższy mecz Polski z Wybrzeżem Kości Słoniowej (17 listopada w Poznaniu) było tylko formalnością. Dawno nie zdarzyło się, aby w klubie lidera jednej z pięciu najsilniejszych lig Europy grało trzech Polaków. Tak Borussia z Polakami rozgromiła na wyjeździe Hannover 96