Jakub Kiwior w drużynie narodowej zadebiutował raptem pół roku temu, a już dzisiaj trudno wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę reprezentacji bez niego. Na mundialu w Katarze wystąpił we wszystkich spotkaniach od pierwszej minuty. W kadrze A to on ma być filarem defensywy przynajmniej przez najbliższą dekadę. Kiwior pozostaje graczem włoskiej Spezii, z którą wiąże go umowa do połowy 2025 roku. Kontrakt nie zostanie jednak wypełniony. Po lewonożnego obrońcę ustawia się kolejka znacznie bogatszych klubów. Transfer jest wyłącznie kwestią czasu. Gigant już zdecydował. Rewelacyjny nastolatek usunie w cień "Lewego"? Do tej pory zawodnik był łączony głównie z gigantami Serie A. Nie jest tajemnicą, że zakusy na niego czynią już szefowie Juventusu, Napoli, Romy i Milanu. W ostatnich tygodniach mówiło się również o możliwej przeprowadzce do Premier League. Kiwior na celowniku BVB. Kwota transferu może sięgnąć 20 mln euro Tymczasem zupełnie nowy kierunek wskazuje "Corriere dello Sport". Według dziennikarzy tego tytułu Kiwior może niebawem kontynuować karierę w Bundeslidze. Batalię o jego pozyskanie zamierza stoczyć Borussia Dortmund. Ekipa z Signal Iduna Park stoi przed koniecznością rekonstrukcji bloku obronnego. Z klubem w przewidywalnej przyszłości pożegnać się mogą Raphael Guerreiro (29 lat), Thomas Meunier (31), Nico Schulz (26), a także Mats Hummels (34). Bayern znowu straci gwiazdę na rzecz "Barcy"? Katalończycy mają nowy cel! Za ogromny atut Kiwiora uchodzi jego wszechstronność. Może obsadzić pozycję nie tylko stopera, ale również lewego obrońcy i defensywnego pomocnika. Po tegorocznych finałach MŚ rynkowa wartość piłkarza wzrosła z 6 do 8 mln euro. "Corriere dello Sport" informuje, że Spezia będzie się domagać za Polaka 20 mln euro.