W sobotę Borussia podejmie 1. FC Nuernberg i Juergen Klopp liczy na to, że jego zawodnicy zaprezentują się tak jak w Rosji. Na mistrzostwo Niemiec BVB nie ma co liczyć, bo strata do prowadzącego w tabeli Bayernu Monachium jest potężna - 20 punktów. Celem głównym ekipy z Signal Iduna Park jest zajęcie miejsca premiowanego grą w Lidze mistrzów. Na dzień dzisiejszy ten cel jest jak najbardziej w zasięgu. Borussia zajmuje trzecie miejsce (42 pkt) i ma tylko punkt straty do wicelidera Bayeru Leverkusen. Za plecami BVB czai się jednak Schalke 04 Gelsenkirchen (41 pkt) i VfL Wolfsburg (39 pkt). "Zacięta walka będzie toczyć się do końca" - powiedział Klopp cytowany na oficjalnej stronie klubu. "Dlatego porażka w Hamburgu była tak bolesna. Gdybyśmy zdobyli tam trzy punkty nasza sytuacja wyglądałby dużo lepiej. Moim zdaniem, jeśli będziemy grać tak jak w Petersburgu, to zdobędziemy wystarczającą ilość punktów, żeby zapewnić sobie automatyczny awans do Ligi Mistrzów" - dodał szkoleniowiec Borussii.Przed sobotnim starciem z 1. FC Nuernberg Klopp ma kłopot w defensywie. Pod znakiem zapytania stoi występ Sokratisa Papastathopoulosa, a Mats Hummels niedawno wznowił treningi po kontuzji. "Papastathopoulos trenował indywidualnie. Ma paskudny obrzęk w okolicy ścięgna Achillesa. Mats natomiast trenuje już z pełnym obciążeniem" - stwierdził Klopp. Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi