W październiku 2021 roku niemiecki piłkarz wstrząsnął opinią publiczną w Niemczech, gdy jako jeden z pierwszych sportowców otwarcie zakwestionował zasadność szczepień. Powiedział wtedy, że "ma kilka zastrzeżeń", ale dodał, że nie wyklucza poddaniu się szczepieniu w przyszłości. Joshua Kimmich wyrażał wątpliwości w sprawie szczepień na koronawirusa W listopadzie jeden z testów wykazał u niego koronawirusa. Wypracowane po przebyciu choroby przeciwciała nie wymuszały na nim szczepienia. Kiedy jednak stało się to tylko możliwe i bezpieczne - Kimmich przyjął dawkę, o czym poinformował "Bild" w jednym z artykułów pisząc: "Doszło do spotkania zawodników Bayernu Monachium w 'Theresa Grill'. Podobnie jak każdy zawodnik, który tam się pojawił, Kimmich musiał okazać dowód potwierdzający przyjęcie szczepionki" - napisano w jednym z najpopularniejszych dzienników sportowych w Niemczech. Czytaj także: Bayern szykuje wielki transfer! Co z Lewandowskim? Kimmich to etatowy reprezentant Niemiec, ale nie weźmie udziału w najbliższych międzynarodowych spotkaniach kadry narodowej. Wraz z partnerką spodziewa się bowiem w najbliższym czasie narodzin dziecka.