Najwcześniej za trzy miesiące wróci do gry pomocnik Borussii Dortmund Ilkay Guendogan, który właśnie przeszedł operację. Od dawna narzekał na bóle pleców.
23-letni reprezentant Niemiec zabiegowi poddał się na początku tygodnia w Monachium. Ma mu to pomóc w całkowitym wyzdrowieniu.
"Lekarze zakładają, że rehabilitacja potrwa około trzech miesięcy. Dzięki operacji Ilkay będzie mógł znacznie szybciej dojść do siebie, a po kontuzji nie będzie śladu" - napisano w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Guendogan przeszedł już wiele terapii i żadna nie przyniosła zapowiedzianych skutków. Zabieg był mało inwazyjny i wszystko przebiegło bez komplikacji.
W minionym sezonie piłkarz zagrał tylko w pierwszej kolejce Bundesligi. Po raz ostatni wystąpił na murawie 14 sierpnia 2013 roku w meczu towarzyskim Niemiec z Paragwajem.
Początkowo zdiagnozowano stłuczenie jednego z kręgów w kręgosłupie, dopiero po wielu badaniach okazało się, że ma zapalenie nerwów na wysokości odcinka lędźwiowego w kręgosłupie.
Parę tygodni temu Guendogan sam ogłosił, że jest na dobrej drodze do całkowitego wyleczenia. Okazało się jednak, że kolejna metoda leczenia nie przyniosła odpowiednich rezultatów.