Podziałem punktów zakończyła się rywalizacja Borussii Dortmund z Bayerem Leverkusen. Piłkarze Juergena Kloppa do przerwy prowadzili 1:0. W 36. min Patrick Owomoyela dość szczęśliwie zagrał w pole karne, a tam z pięciu metrów Alexander Frei wpakował piłkę głową do siatki. Podopieczni Bruno Labbadii wyrównali w 63. min. Piłka po akcji Tranquillo Barnetty trafiła na 11 metr do Patricka Helmesa, który zdobył swojego trzynastego gola w tym sezonie ligowym. Na Signal Iduna Park wynik już nie uległ zmianie, choć bliżsi wygranej byli goście. W składzie Borussii zabrakło kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Debiutu w nowych barwach nie doczekał się Tomasz Zdebel, który całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych "Aptekarzy". Remis padł również w Kolonii, gdzie miejscowi zremisowali z VfL Wolfsburg 1:1, choć na 17 minut przed końcem prowadzili. W 34. min Pezzoni posłał długą piłkę do Sergiu Radu, ten ograł Simunka i pewnym strzałem pokonał Diego Benaglio. Przyjezdni wyrównali dopiero w 73. min. Okubo podał do Grafite, a niezawodny Brazylijczyk nie dał szans Mondragonowi, trafiając po raz dwunasty w tym sezonie. Do kadry "Wilków" na to spotkanie nie załapał się Jacek Krzynówek. Na Rhein-Neckar-Arena gospodarze z Hoffenheim pokonali Energie Cottbus 2:0 i powrócili na pierwsze miejsce w tabeli. Wynik spotkania otworzył w 28. min Demba Ba, który znalazł się w odpowiednim miejscu po rzucie rożnym Salihovicia. Beniaminek podwyższył rezultat w 63. min, gdy dwójkową akcję Demba Ba-Boubacar Sanogo skutecznie wykończył ten drugi. W ekipie z Chociebuża zabrakło Mariusza Kukiełki. Cenne trzy punkty zdobyli gracze Herthy Berlin, pokonując 2:1 drużynę Eintrachtu Frankfurt. Pierwszy gol padł w 17. min, kiedy to Marko Pantelić skutecznie dobił strzał Andrija Woronina. W 33. min gospodarze mieli doskonałą okazję, by podwyższyć na 2:0, ale Cicero nie wykorzystał rzutu karnego, podyktowanego za faul Markusa Proella na Panteliciu. W tej sytuacji w pełni zrehabilitował się bramkarz Eintrachtu. Najaktywniejszy na boisku serbski napastnik z Berlina po raz drugi wpisał się na listę strzelców w 51. min - po ograniu trzech defensorów Eintrachtu i celnym uderzeniu z ponad 20 metrów. 120 sekund później odpowiedzieli goście, ale tylko ten jeden raz udało im się pokonać bramkarza rywali. Z woleja przymierzył Martin Fenin, a tor lotu piłki przeciął Benjamin Koehler. Poza kadrą Herthy wciąż znajduje się kontuzjowany Łukasz Piszczek. Spotkanie Hannoveru z Schalke zaczęło się dość nieoczekiwanie, bo po ośmiu minutach gospodarze prowadzili po bramce Sergio Pinto. Jak się później okazało, podopieczni Freda Ruttena nie znaleźli recepty na pokonanie Roberta Enke. W dobrych sytuacjach mylili się Jefferson Farfan i Marcelo Bordon. Ostatecznie na AWD-Arena byliśmy świadkami sensacji, za co należy uznać zwycięstwo gospodarzy z zespołem aspirującym do gry w europejskich pucharach. Kibice na Mercedes-Benz-Arena długo musieli czekać na bramkę w spotkaniu Stuttgartu z Moenchengladbach, ale doczekali się w 67. min. Do własnej siatki futbolówkę skierował defensor Borussii, Roel Brouwers, pechowo powstrzymując Cipriana Maricę. Zwycięstwo podopiecznych Markusa Babbela przypieczętował Mario Gomez, wykorzystując w 86. min zamieszanie po rzucie rożnym. W tabeli prowadzi Hoffenheim (38 pkt.), mając dwa punkty przewagi nad Herthą Berlin i Hamburgerem SV. *** Zobacz wyniki 18. kolejki Bundesligi oraz aktualną tabelę rozgrywek!!