Piłkarze RB Lipsk nie pozostawili żadnych złudzeń rywalom i pewnie pokonali na wyjeździe ekipę Hoffenheim. Gwiazdą tego spotkania był Dani Olmo, który już po 11 minutach mógł cieszyć się z dwóch trafień.
Pierwszą bramkę sprowadzony zimą Hiszpan zdobył już w dziewiątej minucie, gdy otrzymał podanie w polu karnym rywala, szybkim zwodem zmylił obrońcę i strzałem tuż przy bliższym słupku pokonał bramkarza.
Już dwie minuty później 22-latek ponownie mógł wznieść do góry ręce w geście triumfu.
Tym razem uderzał bez przyjęcia z kilkunastu metrów po zgraniu piłki głową przez Marcela Sabitzera. Oliver Baumann był wprawdzie bliski skutecznej interwencji, lecz kolejny raz musiał wyjmować futbolówkę z siatki.
Po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie. Podopieczni Juliana Nagelsmanna mogli więc dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty.