Hitzfeld w wywiadzie dla magazynu "Bild Sport" powiedział, że nie wyklucza "eksplozji" w drużynie w chwili, gdy wszyscy jej piłkarze będą gotowi do gry. Zawodnikiem mistrza Niemiec jest od tego sezonu Robert Lewandowski. - Na razie każdy z zawodników akceptuje fakt, że trochę czasu spędza na ławce rezerwowych. Ale w przyszłości sytuacja stanie się bardziej niebezpieczna. Gdy kontuzjowani gracze wrócą do pełnej dyspozycji, rezerwowi zaczną narzekać. To grozi "eksplozją" - przewiduje Hitzfeld. Przyznał, że wzmocnienia były ważne dla Bayernu: "ponieważ trener jest rozliczany z wyników". Podkreślił także, że szeroka kadra może być z drugiej strony problemem dla prowadzącego zespół Pepa Guardioli. Mistrzowie Niemiec w końcu sierpnia dołączyli do swego "gwiazdozbioru" reprezentantów Hiszpanii Xabiego Alonso (dotychczas Real Madryt) i Maroka Mehdiego Benatię (AS Roma), by zrekompensować brak kontuzjowanych Bastiana Schweinsteigera, Thiago i Javiego Martineza. - Gdy wszyscy zawodnicy klubowej kadry będą gotowi do gry, rozpocznie się "wyścig szczurów", u niektórych pojawi się niezadowolenie. Znam te sytuacje, one są częścią Bayernu - zapewnił Hitzfeld. Szkoleniowiec, który poprowadził ekipę z Bawarii m.in. do triumfu w Lidze Mistrzów w 2001 roku, ocenił, że problemy nasilą się po fazie grupowej Ligi Mistrzów, gdy wszyscy gracze zdążą już zasmakować gry.