Przed drugą częścią sezonu kibice zadają sobie dwa podstawowe pytania - jak szybko Bawarczycy zapewnią sobie tytuł mistrzowski i czy Borussia Dortmund uniknie spadku. Bayern na początek będzie miał trudne zadanie. Trener obrońców tytułu Pep Guardiola nie będzie mógł skorzystać ze swoich dwóch gwiazd. Z powodu kontuzji na pewno nie zagrają Franck Ribery oraz Rafinha. To będzie pierwsza wiosna w barwach Bayernu Lewandowskiego. Kapitan polskiej kadry ma na razie na koncie siedem trafień, ale sam powiedział w jednym z wywiadów, że teraz będzie już tylko lepiej. Aklimatyzacja przebiega znacznie szybciej niż kilka lat temu, kiedy trafił do Borussii Dortmund. Wówczas zaczynał na ławce rezerwowych, teraz "Lewy" cieszy się sporym zaufaniem Guardioli. W rundzie jesiennej Bayern nie przegrał ani jednego meczu. Zmierza pewnie po trzeci z rzędu tytuł i jedynie Wolfsburg może odebrać im jeszcze nadzieje. Obecnie ma 11 punktów straty, ale może to zmniejszyć w piątek. Mimo wszystko wydaje się, że ekipa z Monachium jest całkowicie niezagrożona. Mało realne wydaje się, żeby "Wilki" mogły nawiązać walkę. Tym bardziej, że piłkarze Wolfsburga muszą najpierw pogodzić się ze śmiercią swojego kolegi z drużyny Juniora Malandy. 20-letni Belg tuż przed obozem przygotowawczym w RPA zginął w wypadku samochodowym. "Nie było łatwo się w pełni skoncentrować na futbolu. Chciałbym, byśmy mieli jeszcze jeden tydzień przygotowań przed nami, ale niestety trzeba już grać" - przyznał trener Dieter Hecking. Również bramkarz Diego Benaglia podkreślił, że czasami było trudno myśleć o piłce nożnej. "Zwłaszcza jak człowiek siedzi i nie ma co robić, to nie potrafi odpędzić od siebie takich myśli" - powiedział. Wiosna będzie bardzo ważna dla wicemistrza Niemiec Borussii Dortmund. Nikt w klubie nie mówi o miejscu na podium, a raczej o... utrzymaniu. W takiej sytuacji BVB pod wodzą Juergena Kloppa jeszcze nie było. Drużyna, w której gra Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli. Na razie nikt nie mówi nawet o europejskich pucharach, a o wyjściu z dołka. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak poważna jest sytuacja, ale jednocześnie nikt nie bierze na poważnie pod uwagę gry w 2. Bundeslidze. Zresztą nawet przedstawiciele innych klubów są pewni, że Borussia jakoś sobie poradzi. Potrzebne do tego są zwycięstwa. Tych ostatnio było jak na lekarstwo. "Bardzo ciężko przetrenowaliśmy ostatni okres, pracowaliśmy nad odnalezieniem naszej dawnej rutyny na murawie" - powiedział Klopp. Na początek czeka ich trudny mecz z trzecim w tabeli Bayerem Leverkusen, w którego barwach występuje Sebastian Boenisch. Pomóc w zdobywaniu kolejnych punktów ma pomóc nowy pomocnik, Słoweniec Kevin Kampl, sprowadzony zimą z Red-Bull Salzburg. Awans Borussii na miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie będzie bardzo trudne, bo jeszcze nigdy w 51-letniej historii Bundesligi żadnemu klubowi nie udało się awansować w tabeli w rundzie rewanżowej o więcej niż dziesięć miejsc. W Bundeslidze występuje jeszcze pięciu Polaków. Artur Sobiech dochodzi do siebie po kontuzji i raczej nie zagra w barwach Hannover 96 w starciu z Schalke Gelsenkirchen. W sobotę jest za to duża szansa, że w barwach 1. FC Koeln wybiegnie trzech reprezentantów "Biało-czerwonych" - Sławomir Peszko, Paweł Olkowski i Adam Matuszczyk. W pierwszym meczu po przerwie zmierzą się z zagrożonym spadkiem Hamburgerem SV. Eugen Polanski z Hoffenheim w niedzielę zagra z rewelacją jesieni - FC Augsburg.Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi