Drużyna SC Freiburg bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 30 starć drużyna Herthy Berlin wygrała 11 razy i zanotowała osiem porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Freiburg w 17. minucie spotkania, gdy Philipp Lienhart strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zanotował Christian Guenter. W 29. minucie kartkę dostał Kevin-Prince Boateng, zawodnik gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu SC Freiburg. Drugą połowę jedenastka Herthy Berlin rozpoczęła w zmienionym składzie, za Davie Selkego, Mártona Dárdaiego weszli Peter Pekarik, Krzysztof Piątek. W 59. minucie Marco Richter zastąpił Jurgena Ekkelenkampa. W tej samej minucie Kevin-Prince Boateng został zmieniony przez Dennisa Jastrzembskiego, a za Stevana Joveticia wszedł na boisko Maximilian Mittelstädt, co miało wzmocnić drużynę Herthy Berlin. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maximiliana Eggesteina na Yannika Keitla. W 69. minucie sędzia przyznał kartkę Suatowi Serdarowi z jedenastki gospodarzy. Zespół gospodarzy wyrównał wynik meczu. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Krzysztof Piątek. Sytuację bramkową stworzył Maximilian Mittelstädt. W następstwie utraty bramki trener SC Freiburg postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Vincenza Grifa i na pole gry wprowadził napastnika Nilsa Petersena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Roland Sallai, Ermedin Demirović, a na ich miejsce weszli Jeong Woo-Yeong, Lucas Höler. Piłkarze SC Freiburg szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 78. minucie wynik ustalił Nils Petersen. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole SC Freiburg doszło do zmiany. Janik Haberer wszedł za Lukasa Küblera. W czwartej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Dennis Jastrzembski z Herthy Berlin. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Sędzia nie ukarał zawodników SC Freiburg żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał trzy żółte. Obie drużyny dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października zespół SC Freiburg zawalczy o kolejne punkty we Fryburgu Bryzgowijskim. Jego rywalem będzie RB Lipsk. Tego samego dnia Eintracht Frankfurt będzie przeciwnikiem jedenastki Herthy Berlin w meczu, który odbędzie się we Frankfurcie nad Menem.