Davies jest piłkarzem Bayernu od stycznia 2019 roku. W tym czasie zdążył wywalczyć z nim wiele trofeów. Pięć razy został mistrzem kraju, trzy razy zdobył Superpuchar Niemiec, dwa razy Puchar Niemiec, a na arenie międzynarodowej wygrał Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i klubowe mistrzostwa świata. Kontrakt Kanadyjczyka obowiązuje jeszcze przez kolejny sezon, ale Bawarczycy już teraz chcieliby wiedzieć, na czym stoją. Zawodnik na razie nie zdecydował się na przedłużenie umowy, dlatego otrzymał ultimatum w tej sprawie od obecnego klubu. Zdradził to w rozmowie z "Bildem" Nedal Huoseh, agent piłkarza. Bundesliga. "Przez siedem miesięcy nie mieliśmy żadnych wieści "Otrzymanie ultimatum od Bayernu jest niesprawiedliwe. Podejmiemy decyzję, jak postępować pod koniec sezonu, kiedy będzie więcej wiadomo. To niesprawiedliwe, że Alphonso jest teraz atakowany. Rok temu byliśmy bliscy porozumienia, ale zmieniono kierownictwo klubu. Przez siedem miesięcy nie mieliśmy żadnych wieści" - powiedział Huoseh, cytowany przez "Bilda". Nie ma się jednak co dziwić agentowi. Jego gracz od kilku sezonów utrzymuje się w dobrej formie, choć ostatnio, jakby trochę jego motywacja się zmniejszyła. "To bardzo ważna umowa w karierze Alphonsa, a my mamy podjąć decyzję nie wiedząc, kto zostanie nowym trenerem ani, jak będzie wyglądała kadra? Dlatego uważamy za niesprawiedliwe, że mamy reagować na ultimatum" - stwierdził Househ. Odniósł się tutaj do sytuacji klubu, który najpóźniej po sezonie opuści trener Thomas Tuchel, co zostało już ogłoszone. Największą kością niezgody pomiędzy Bayernem o Daviesem pozostają oczywiście pieniądze. Gracz chciałby zarabiać 20 milionów euro rocznie, natomiast mistrz Niemiec jest gotów mu płacić sześć milionów euro mniej. Bundesliga. Real wkracza do akcji w sprawie Daviesa To są dobre wieści dla Realu, który już od pewnego czasu jest zainteresowany Kanadyjczykiem. Jeśli ten nie dojdzie do porozumienia z Bawarczykami teraz, to po sezonie odejdzie. Jak napisał Romano, "Królewscy" są gotowi do rozpoczęcia rozmów w sprawie transferu. Podopieczni Carla Ancelottiego posiadają co prawda dwóch solidnych lewych obrońców, ale Ferland Mendy jest lepszy w defensywie, a Fran Garcia to chyba jednak nie ta klasa.