- Gospodarze poniedziałkowego spotkania mają już za sobą dwa mecze ligowe. Są gotowi. Zdajemy sobie sprawę, że takie starcia na początku sezonu zawsze są trudne i nie ma znaczenia, kto jest rywalem. Drużyna Greuther Fuwrth w tym sezonie pokazywała dużą taktyczną elastyczność. Zawodnicy są silni i groźni przy stałych fragmentach gry - powiedział przed meczem trener BVB Lucien Favre. Borussia czterokrotnie zdobywała Puchar Niemiec. Po raz ostatni w 2017 roku. W poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie w starciu z Bayernem Monachium. Teraz ma być inaczej, choć już początek był niezwykle wymagający. Favre, który od lipca prowadzi ekipę BVB ma jeszcze mnóstwo pracy. Z jego drużyny odeszło kilku ważnych zawodników. Najbardziej bolesna była chyba strata obrońcy Sokratisa Papastathopoulosa. Nowi piłkarze oczywiście potrzebują jeszcze czasu na zgranie i było to widać. Pierwsza połowa była senna i działo się niewiele. Emocje mieliśmy tak naprawdę dopiero w ostatnich kilkudziesięciu minutach. Goście powinni objąć prowadzenie kwadrans przed końcem. Znakomitej okazji nie wykorzystał Marco Reus. Kapitalnie jego strzał obronił Buchert. Nieskuteczność gracza BVB odbiła się zaledwie 120 sekund później. Sebastian Ernst strzelił gola po asyście Keity-Ruela. Piłkarze Greuther Fuerth spokojnie kontrolowali wydarzenia na murawie i wydawało się, że wielka sensacja stanie się faktem. Przyjezdni walczyli do końca. Ich zbawicielem okazał się Axel Witsel. Sprowadzony z chińskiego Tianjin Quanjian dwa tygodnie temu Belg, wykorzystał dośrodkowanie Reusa i błąd obrony miejscowych. 29-latek ładnie kopnął z powietrza. Była piąta minuta doliczonego czasu. Dogrywka była zacięta. Gospodarze zmarnowali idealną okazję na drugiego gola. Reese w 113. minucie wyszedł sam na sam z Bürkim, ale trafił prosto w golkipera dortmundczyków. Powtórzyła się jednak historia z regulaminowego czasu gry. Dokładnie w 121. minucie znakomitą akcję prawą stroną przeprowadził Jadon Sancho. Anglik idealnie podał na siódmy metr do Reusa, który mocnym strzałem nie dał szans Buchertowi. Nie było zatem sensacji, która wisiała w powietrzu przez około 20 minut. Wcześniej w pierwszej rundzie odpadł finalista poprzedniej edycji Eintracht Frankfurt oraz inny klub z najwyższej klasy rozgrywkowej VfB Stuttgart. Greuther Furth - Borussia Dortmund 1-2 (0-0, 1-1) - po dogrywce Bramki: 1-0 Ernst (77.), 1-1 Witsel (90+5.), 1-2 Reus (120+1.) Zobacz raport meczowy Puchar Niemiec: wyniki, drabinka, strzelcy