Pierwsi gola strzelili gospodarze. W 31. minucie po rzucie rożnym piłkę do bramki Romana Weidenfellera skierował Czech Tomas Pekhart. Piłkarze z Norymbergi cieszyli się z prowadzenia jednak tylko dziewięć minut. Po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy do piłki dopadł Chorwat Ivan Perisic i z ostrego kąta trafił w poprzeczkę, ale z dobitką zdążył niepilnowany Błaszczykowski. W drugiej połowie Borussia, w barwach której cały mecz rozegrali także Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, nie stworzyła sobie wielu okazji. Po jednym z rzutów rożnych obrońca Norymbergi musiał wprawdzie wybijać piłkę z linii bramkowej, ale gospodarze również groźnie atakowali. W 61. minucie Słowak Robert Mak po rajdzie prawą stroną boiska strzałem z ostrego kąta minął interweniującego bramkarza, ale trafił w słupek. Spotkanie zakończyło się wynikiem ustalonym w pierwszej połowie. Sobotni mecz był 30. z rzędu spotkaniem ligowym bez porażki Borussii. Ostatnio podopieczni Juergena Kloppa przegrali 18 września 2011 roku z Hannoverem 96 (1-2). Rekord pod tym względem należy do Hamburga, który w latach 1982-83 zdobywał co najmniej jeden punkt przez 36 kolejnych pojedynków. W tym samym co spotkanie w Norymberdze czasie rozegrano cztery inne mecze drugiej kolejki. Schalke Gelsenkirchen pokonało u siebie Augsburg 3-1, a wszystkie gole dla gospodarzy wypracował Peruwiańczyk Jefferson Farfan. Swoją drugą bramkę w tym sezonie zdobył król strzelców poprzednich rozgrywek Holender Klaas-Jan Huntelaar. Dla gości trafił w 79. minucie Torsten Oehrl. Spotkanie Bayeru Leverkusen z Freiburgiem również zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. W 8. minucie bramkarza rywali pokonał Gonzalo Castro, a kilka minut po zmianie stron asystował przy golu Philippa Wollscheida, który ustalił wynik spotkania na 2-0. Taką samą różnicą Werder pokonał na Weserstadion w Bremie Hamburger SV. W tym spotkaniu Aaron Hunt również popisał się golem (w 52. minucie) oraz kwadrans później asystą przy bramce Nilsa Petersena. Znacznie bardziej gościnny był zespół z Hoffenheim, który uległ na swoim stadionie Eintrachtowi Frankfurt aż 0-4. Z kolei w piątek beniaminek Greuther Fuerth pokonał na wyjeździe FSV Mainz 1-0. W drużynie gospodarzy w 80. minucie na boisku pojawił się Eugen Polanski, natomiast w ekipie przyjezdnych na ławce rezerwowych cały mecz przesiedział Sebastian Tyrała. Zobacz wyniki, strzelców bramek, terminarz i tabelę Bundesligi!