Dzisiejsze spotkanie Gikiewicza było absolutnie rewelacyjnym występem polskiego golkipera. Już przed przerwą bramkarz Augsburga zatrzymał Sadio Mane w sytuacji sam na sam, a potem obronił z bliska uderzenie Leroya Sane. Po przerwie było jeszcze lepiej, gdy Gikiewicz raz po raz bronił uderzenia graczy Bayernu. Łącznie obronił aż siedem celnych strzałów. Czytaj więcej - Najgorsza seria Bayernu Monachium od 20 lat Rafał Gikiewicz obronił strzał Neuera w ostatniej minucie Niespodziewanie najwięcej trudności sprawiła mu interwencja przy strzale swojego vis-a-vis - Manuela Neuera. Golkiper Bayernu w doliczonym czasie dwukrotnie wbiegł w pole karne rywala przy rzutach rożnych i za każdym razem dochodził do pozycji strzeleckiej. Za pierwszym razem "główka" Neuera poszybowała ponad bramką, lecz w drugiej sytuacji jego strzał był naprawdę groźny. Gikiewicz - który sam kiedyś zdobył bramkę w ostatnich minutach gry - nie dał się jednak zaskoczyć broniąc i strzał i dobitkę po chwili!