W piątkowym wieczór Erling Haaland znów pokazał klasę. Norweg strzelił dwa gole dla Borussii Dortmund w wygranym 5-1 meczu z SC Freiburg.Wszystko to pomimo tego, że 21-latek nie może skupić się wyłącznie na zdobywaniu bramek. Musi bowiem myśleć o swojej przyszłości. Borussia Dortmund naciska. Co zrobi Erling Haaland? - Przez ostatnie sześć miesięcy zdecydowałem się nic nie mówić z powodu szacunku do Dortmundu, ale teraz klub naciska na mnie, bym podjął decyzję w sprawie przyszłości. Tymczasem ja chcę tylko grać w piłkę - powiedział Erling Haaland w pomeczowym wywiadzie dla norweskiego oddziału Viaplay.- Od początku mówiłem, że chcę skupić się na futbolu, ponieważ wtedy gram na swoim najwyższym poziomie. Nie gdy myślę o innych rzeczach - dodał. Norweg przyznał, że klub chce, by decyzja w sprawie jego przyszłości zapadła jak najszybciej. - Pewne rzeczy wydarzą się teraz - zadeklarował. Przyznał przy tym, że chwilowo musi wstrzymać się z wyborem, ze względu na trudny okres i napięty terminarz. Wszystko wskazuje na to, że Erling Haaland opuści Borussię Dortmund latem. Faworytami w wyścigu o Norwega są Real Madryt oraz FC Barcelona.