Pierwotnie to spotkanie miało się odbyć 6 sierpnia, ale z powodu wykrycia przypadków koronawirusa u rywali Bawarczyków, zostało przełożone. W środę zespół z piątej klasy rozgrywkowej w Niemczech dostał srogą lekcję od mistrza kraju. Bayern w historii tylko raz wygrał z kimś wyżej, odkąd w 1965 roku awansował do Bundesligi. 24 lata temu monachijczycy wygrali, również w Pucharze Niemiec, z DJK Waldberg aż 16-1. Jednym z bohaterów spotkania w Bremie, które rozegrano gościnie na Weserstadionie, a więc obiekcie Werderu, był Eric Maxim Choupo-Moting. Napastnik miał udział przy siedmiu bramkach, strzelając cztery i asystując przy trzech, a w ciągu 27 minut zaliczył hat-trick.32-letni zawodnik dostał szansę, ponieważ Julian Nagelsmann, nowy trener Bayernu, zdecydował się nie zabierać na to spotkanie kilku graczy, w tym Roberta Lewandowskiego, podstawowego snajpera."Choupo spisał się bardzo dobrze, a także wspaniale bronił" - chwalił swojego podopiecznego trener Bawarczyków."Niezależnie od tego, czy grasz dużo czy mało, musisz zawsze prezentować wielkie zaangażowanie i on to pokazał" - dodał Nagelsmann.Oceniając mecz natomiast przyznał: "To było spotkanie do jednej bramki, jak należało tego oczekiwać. Przeciwnik dobrze spisał się przez sześć pierwszych minut, byli odważni".<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-niemcy-puchar-niemiec,cid,828,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki 1. rundy Pucharu Niemiec</a> <a href="https://www.pomponik.pl/plotki/news-mateusz-kusznierewicz-po-skandalu-niemal-calkiem-zniknal-nie,nId,5412013">Skandal zniszczył Kusznierewicza! Dziś to inny człowiek! (pomponik.pl)</a> Pawo