W karierze Dawida Kownackiego w najbliższych miesiącach mogą zajść kolejne zmiany. Jego umowa z Fortuną Duesseldorf wygasa 30 czerwca i na razie nie ma przesłanek, by twierdzić, że zostanie przedłużona. Polak miał się już zdecydować na odejście. Ma sporo kart w ręku, bo w tym sezonie może się pochwalić dobrymi statystykami - strzelił 12 goli w 24 spotkaniach w 2. Bundeslidze oraz Pucharze Niemiec. Dzięki takiej skuteczności sytuację 25-latka obserwują kluby z 1. Bundesligi. Wcześniej mówiło się o Borussii Moenchengladbach i FSV Mainz, do tego dochodziły pogłoski o duńskim Midtjyllandzie. Teraz "Kicker" wspomniał o zainteresowaniu jego usługami zespołu, który chce się rozgościć w niemieckiej czołówce. Dawid Kownacki na celowniku Unionu Berlin. Zagra w Lidze Mistrzów? Mowa o Unionie Berlin, który jest rewelacją rozgrywek u naszych zachodnich sąsiadów. Obecnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli, czyli premiujące awansem do Ligi Mistrzów 2023/24. Choć nad piątym Freiburgiem ma przewagę zaledwie dwóch punktów, to kibice stołecznej drużyny mają spore argumenty, by wierzyć w znalezienie się w sierpniowym losowaniu fazy grupowej Champions League. Podopieczni Ursa Fischera od 6. do 12. kolejki prowadzili w ligowej stawce, a w ostatnim czasie potrafili wyeliminować Ajax z Ligi Europy. Blisko awansu do najważniejszych europejskich rozgrywek byli już w zeszłym roku - zajęli piątą lokatę ze stratą zaledwie jednego "oczka" do RB Lipsk. "Byki" są jednym z ich rywali o tę stawkę również teraz. Jak przekonuje wspomniany magazyn, Kownacki trafił na listę życzeń Unionu, a zainteresowanie nim ma być "poważne". Na razie nie podano bardziej konkretnych informacji. Czas pokaże, na co się zdecyduje sam zainteresowany, jednak propozycja z Berlina może być najbardziej atrakcyjną ze wszystkich, jakie otrzyma.