Dawid Kownacki. Badania dadzą odpowiedź, jak poważna jest kontuzja
Dawid Kownacki raczej na pewno straci kolejny mecz w Bundeslidze. Na razie nie wiadomo, czy młody polski napastnik będzie zdolny do gry w reprezentacji, do której powołał go Jerzy Brzęczek.
"Kownaś" doznał urazu lewego uda już na początku poniedziałkowego spotkania z Eintrachtem Frankfurt na zakończenie 25. kolejki. Zszedł z murawy w 19. minucie.
"Trzeba założyć, że nie będzie mógł zagrać w sobotnim meczu z VfL Wolfsburg" - przyznał Friedhelm Funkel, trener Fortuny.
"We wtorek przejdzie badania i wtedy zobaczymy czy to naciągnięcie mięśnia, czy coś bardziej poważnego" - dodał.
Kownacki został wypożyczony do Fortuny z Sampdorii Genua. W trzech meczach ligowych nowego klubu strzelił dwa gole. W poniedziałek trafił już na początku spotkania z Eintrachtem, ale sędzia nie uznał gola. Początkowo wydawało się, że z powodu pozycji spalonej, której jednak nie było, bo piłkę zagrywał zawodnika rywala, a potem chyba dlatego, że ręką zagrał kolega z drużyny naszego zawodnika - Jonathan de Guzmán.
Dzisiejsze badania dadzą odpowiedź też, czy 21-letni Kownacki będzie mógł być brany pod uwagę przez selekcjonera Brzęczka na mecze z Austrią (21 marca) i Łotwą (24 marca), którymi "Biało-Czerwoni" zainaugurują eliminacje Euro 2020.
Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi
Pawo