Trwa pogoń Harry'ego Kane'a za rekordem Roberta Lewandowskiego z sezonu 2020/21 w liczbie zdobytych goli w danej kampanii Bundesligi. Przed trzema laty polski napastnik pobił osiągnięcie Gerda Muellera z 1972 r., podnosząc "poprzeczkę" z 40 goli do 41. Historycznego wyczynu dokonał rzutem na taśmę - w 90. minucie meczu ostatniej kolejki przeciwko Augsburgowi, pokonując Rafała Gikiewicza. Jak się okazuje, rekord ten jest zagrożony już w pierwszym sezonie gry wspomnianego angielskiego snajpera w Bayernie Monachium. Jego transfer z Tottenhamu okazał się strzałem w dziesiątkę. W tym momencie ma on na koncie już 37 trafień, w tym 31 w lidze. Do końca Bundesligi pozostaje osiem kolejek. Potrzebuje 11 goli, by zostać nowym numerem jeden. Robert Lewandowski zareagował na wyczyny Harry'ego Kane'a. Rekord zagrożony Harry Kane ma problem z kostką. Tuchel: "Jeszcze nie ma diagnozy" Warunkiem będzie zapewne brak urazów i zawieszeń. O to drugie martwić się nie musi, potrzebowałby jeszcze trzech żółtych kartek, ale problem może być z kwestią zdrowia. Choć jest świetnie przygotowany fizycznie i od 2021 roku nie odniósł żadnej kontuzji, to w sobotnim meczu z Darmstadt (wygranym 5:2) miał sporo pecha. Dobiegał do bramki, by próbować dojść do piłki odbitej od poprzeczki po strzale Jamala Musiali. Niefortunnie poślizgnął się lewą nogą i zderzył ze słupkiem. Problemy są dwa - ogólny ból po kontakcie z obramowaniem bramki i stan kostki. Thomas Tuchel powiedział na konferencji prasowej o jej "lekkim skręceniu". - Obłożyliśmy ją lodem. Wciąż nie ma diagnozy, musimy czekać. Mam nadzieję, że to nic poważnego - zaznaczył. Te ostatnie słowa są teraz powtarzane przez wszystkich związanych z monachijskim klubem. - Mamy nadzieję, że nie jest tak źle. Na wszelki wypadek został zmieniony. Nie będzie podejmował żadnego ryzyka w związku z meczami reprezentacji Anglii - powiedział świeżo upieczony dyrektor sportowy klubu Christoph Freund. Głos zabrał także sam zainteresowany. Kolejny mecz ligowy Bayern rozegra w sobotę 30 marca, a rywalem będzie Borussia Dortmund. W przyszłym tygodniu futbol klubowy na najwyższym poziomie zatrzyma się, by zrobić miejsce kadrom narodowym. Reprezentacja Anglii ma zaplanowane sparingi z Brazylią i Belgią (odpowiednio 23.03 i 26.03). Niewykluczone, że Kane w ogóle nie pojedzie na zgrupowanie, albo już na nim zostanie dokładniej przebadany i odesłany z powrotem do Monachium. Scenariuszy jest kilka, więcej powinniśmy wiedzieć w niedzielę. - Nie wiem, czy Kane pobije rekord Bundesligi. Jeżeli będzie zdrowy, to jest w jego zasięgu - mówił w ostatnim wywiadzie dla "Meczyków" Lewandowski. Warunek wymieniony przez Polaka może nieoczekiwanie okazać się przeszkodą. Bawarczykom po "Der Klassikerze" pozostaną konfrontacje z Heidenheim, FC Koeln, Unionem Berlin, Eintrachtem Frankfurt, VfL Stuttgart, Wolfsburgiem i Hoffenheim.