Bayern Monachium przebywa na zgrupowaniu w Chinach, a miejscowi kibice oszaleli na punkcie Bawarczyków, z Robertem Lewandowskim na czele.
W sobotę Polak udanie rozpoczął tournee Bayernu, zdobywając bramkę w meczu towarzyskim z Valencią (4-1).
"Takich tłumów się nie spodziewałem. Wow!" - napisał Lewandowski na Twitterze, mając na myśli chińskich fanów Bayernu.
Jeden z kibiców poprosił nawet polskiego napastnika, by ten podpisał się na masce jego samochodu, co "Lewy" chętnie uczynił.
Polak dostał też od chińskich kibiców książkę z podpisami i zdjęciami fanów.