Jakub Kamiński w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy VfL Wolfsburg. Skrzydłowy Lecha Poznań, którym interesowały się także Borussia Dortmund czy RB Lipsk, przeniesie się do Bundesligi za 10 mln euro. W Wolfsburgu polski piłkarz już niedługo spotka trenera Niko Kovača. Czy szkoleniowiec, który w Bayernie Monachium współpracował z Robertem Lewandowskim, przyniesie Kamińskiemu szczęście? - Na pewno od początku będę miał u niego czystą kartę. Tak jak wszyscy inni piłkarze Wolfsburga - powiedział w rozmowie z kanałem "Po Gwizdku" 20-latek. Kovač czeka na Kamińskiego Zespół z Wolfsburga prowadzi dziś Kovač, który zastąpił zwolnionego Floriana Kohfeldta. 39-latek, który był zwolennikiem transferu Kamińskiego, pożegnał się z klubem w połowie maja. Jego miejsce niedługo później zajął Chorwat. I to właśnie były szkoleniowiec Eintrachtu Frankfurt, AS Monaco i Bayernu Monachium będzie trenował Polaka w nadchodzących rozgrywkach Bundesligi. - Na pewno dla mnie nie ma znaczenia czy zostałby trener Kohfeldt, czy jest trener Kovač. I tak okres przygotowawczy zaczynałbym od zera. Nie robi mi to różnicy, a nawet nie wiem czy nie jest lepiej, że u nowego trenera wszyscy będą mieli czystą kartę, a nie tylko ja. Liczę na to, że jak przyjadę to porozmawiamy i powie mi czego ode mnie oczekuje. Ja też muszę pokazać się z jak najlepszej strony - powiedział w rozmowie z kanałem "Po Gwizdku" utalentowany piłkarz. Lewandowski radzi "Kamykowi" O współpracy z Kovačem Kamiński mógł porozmawiać z Robertem Lewandowski, który pracował z Chorwatem w Monachium (od lipca 2018 do listopada 2019 roku). I jak przyznaje skrzydłowy Wolfsburga, taka rozmowa odbyła się na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski. - Roberta pytałem o zdanie. Powiedział, że to może być dobra opcja dla Wolfsburga. Na Bayern [Kovač] był trochę za małym trenerem jak na tamten czas, ale tu powinno być w porządku - przyznał kadrowicz. Całą rozmowę z Jakubem Kamińskim zobacz na kanale "Po Gwizdku". Sebastian Staszewski, Interia