Christian Nerlinger prowadzi obecnie firmę consultingową. Przez kibiców kojarzony jest jednak przede wszystkim z czasów kariery zawodniczej. 49-letni obecnie menedżer ma za sobą grę m.in. w Bayernie Monachium i Borussii Dortmund. Sześciokrotnie wystąpił również w reprezentacji Niemiec. W latach 2009-12 pełnił funkcję dyrektora sportowego "Die Roten". W najnowszym wydaniu "Kicker" publikuje z nim obszerny wywiad. Nie mogło w nim zabraknąć pytania o Roberta Lewandowskiego. Odpowiedź nie spodoba się z pewnością fanom Erlinga Haalanda. Już jutro zaraz po meczu Polaków nasz program na żywo Interia Sport Gramy Dalej! - Sprawdź szczegóły! Lewandowski czy Haaland? Ten detal robi różnicę - Dla mnie absurdem jest porównywanie Erlinga Haalanda z Lewandowskim. Lewandowski jest na boisku w każdym meczu. A Haaland? To niesamowicie utalentowany zawodnik, ale zbyt często pauzuje. Nie winię go za to. Sam byłem często kontuzjowany. Tylko trzeba się zastanowić, jaką cenę jesteś w stanie zapłacić za gracza, który może wypaść w kluczowych momentach roku - mówi Nerlinger. O kapitanie reprezentacji Polski wypowiada się krótko, ale za to bardzo obrazowo. - Przed Lewandowskim przez wiele lat rozwijałbym czerwony dywan. Jest po prostu szalony - skwitował Nerlinger. ZOBACZ TAKŻE: