Zwolnieniem Juliana Nagelsmanna z Bayernu Monachium żyją wciąż w zasadzie całe piłkarskie Niemcy - i trudno się temu dziwić, bo decyzja o rozbracie z 35-latkiem była cokolwiek nagła, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że ekipa z Allianz Arena radziła sobie jak dotychczas naprawdę dobrze w Lidze Mistrzów, a niedługo rozegra kluczowe spotkanie w Bundeslidze z Borussią Dortmund. Cała sytuacja wygenerowała szereg domysłów na temat tego, co zaszło za kulisami funkcjonowania klubu - pojawiły się m.in. informacje na temat tego, że autorytet trenera został naruszony przez... Sadio Mane, który swoim wybuchem wściekłości w szatni miał wręcz "zastraszyć" menedżera. Swoimi przypuszczeniami w temacie podzielił się ostatnio były mistrz Europy i były gracz "Gwiazdy Południa" Mario Basler w swoim autorskim podcaście "Basler Ballert". Jak stwierdził, nie do końca ufa oficjalnemu przekazowi płynącemu ze strony osób związanych z drużyną. Mario Basler o zwolnieniu Nagelsmanna z Bayernu: Mueller mógł odegrać tu rolę "Wiele wypowiedzi na konferencji prasowej Bayernu wydało mi się dziwnych. Trener miał stracić szatnię, ale Kimmich czy Goretzka twierdzą, że to nieprawda" - zauważył były sportowiec, który podkreślił, że pożegnanie Nagelsmanna było z jego perspektywy czymś "szokującym". "Thomas Mueller mógł odegrać tu znowu pewną rolę" - dodał 54-latek, w zasadzie wprost wskazując czołowego piłkarza FCB jako osobę, która miała naciskać na zarząd poprzez swoją krytykę szkoleniowca. Niejako zaprzeczeniem takich domniemywań są jednak ostatnie doniesienia "Bilda", który twierdzi, że Mueller miał co najwyżej neutralny stosunek do menedżera. Basler orzekł również, że klamka ws. Nagelsmanna zapadła zapewne już nazajutrz po ostatniej porażce z Bayerem Leverkusen. "Nie mogli tego jednak wtedy ogłosić, ponieważ gdyby Tuchel zrezygnował, Julian Nagelsmann nadal byłby trenerem. Jestem głęboko przekonany, że tak by się stało" - stwierdził. Do tego wszystkiego były gwiazdor niemieckiej kadry dorzucił jeszcze jedną ciekawą opinię. "Myślę, że (Nagelsmann - dop. red.) będzie kolejnym trenerem Realu Madryt. Toczą się w tej sprawie gorące rozmowy, dyskusje" - skwitował. Najpierw jednak Santiago Bernabeu musiałby opuścić Carlo Ancelotti... Mario Basler ma na koncie istotne sukcesy w barwach Bayernu Monachium Mario Basler dla Bayernu Monachium grał w latach 1996-1999 i zdobył w tym czasie m.in. dwa mistrzostwa Niemiec oraz krajowy puchar. Wraz "Die Roten" doszedł też w 1999 r. do słynnego finału Ligi Mistrzów, w którym w dosłownie w ostatnim momencie szalę zwycięstwa przechylili na swoją korzyść gracze Manchesteru United.