Europejskie ligi stale pracują nad procedurami bezpieczeństwa i izolacji chorych zawodników, aby nie dopuścić do kolejnego wstrzymania rozgrywek. W poprzednim sezonie pandemia koronawiursa zatrzymała całą piłkarską Europę, a niektóre czołowe ligi ostatecznie nie wznowiły rozgrywek. W obliczu przyśpieszającej pandemii, szefowie klubów Bundesligi wyrażają swoje obawy co do konsekwencji kolejnego, potencjalnego wstrzymania rozgrywek. - W takiej formie nie może już to dłużej funkcjonować. Myślę, że większość klubów będzie w stanie poradzić sobie w tym sezonie jeżeli nie będzie przerw. Natomiast kolejne wstrzymanie rozgrywek może oznaczać zgaszenie światła dla wielu ekip - stwierdził szef Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke.Drużyna z Zagłębia Ruhry zanotowała w poprzednim sezonie rzędu 43 milionów euro, a w obecnej kampanii może ona wynieść nawet 75 milionów euro.