<a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/na-zywo-bayer-leverkusen-bayern-monachium-w-8-kolejce-bundesligi-rel,nzId,1452">Zobacz zapis relacji live z meczu Bayer Leverkusen - Bayern Monachium</a> Wbrew pozorom Bayern nie był bezdyskusyjnym faworytem tego spotkania. Ekipa z Leverkusen szczyciła się bowiem passą pięciu zwycięstw. A w czterech ostatnich potyczkach zanotowała bramkowy bilans 12-1. Bawarczycy mają jednak atut, który trudno rywalom zneutralizować bez względu na okoliczności. Jest nim Robert Lewandowski, najczęściej występujący w roli bezwzględnego egzekutora. Tym razem Polak miał być szczególnie niebezpieczny - fakt, że na gola w Bundeslidze czekał od blisko miesiąca kumulował w nim sportową złość. Bayer - Bayern. Lewandowski rozpoczyna strzelaninę "Lewy" dał upust irytacji już w trzeciej minucie. Po centrze z rzutu wolnego piłkę zgrał na środek pola karnego Serge Gnabry, a stamtąd król strzelców Bundesligi skierował ją do siatki efektownym "krzyżakiem". Gospodarze próbowali odpowiedzieć ogniem, ale z bardzo mizernym skutkiem. Ani przez moment nie panowali na przebiegiem boiskowych wydarzeń. A najgorsze miało dopiero nadejść... Po półgodzinie gry było już 0-2. Znów na liście strzelców ponownie zameldował się "Lewy". Próbę dryblingu w polu karnym Bayeru podjął Alphonso Davies, a gdy dobiegł z piłką do Polaka, ten sprytnie "dzióbnął" futbolówkę i po chwili Lukasz Hradecky skapitulował po raz drugi.Drugi cios wyraźnie oszołomił gospodarzy. Efekt? Na przestrzeni ledwie trzech minut stracili trzy kolejne gole! Na listę egzekutorów wpisali się Thomas Mueller i dwukrotnie Gnabry. Była dopiero 37. minuta. Zapowiadało się na prawdziwą rzeź. Bayer - Bayern. "Lewy" i spółka na szczycie tabeli Tymczasem do przerwy rezultat nie uległ już zmianie, a po zmianie stron honorowym trafieniem odpowiedzieli "Aptekarze". Pojedynek biegowy z Lucasem Hernandezem wygrał Patrik Schick i strzałem bez przyjęcia pokonał Manuela Neuera. Uderzenie było trudne do obrony, piłka odbiła się od słupka na dużej wysokości i dopiero potem ugrzęzłą w siatce. W końcówce spotkania Manuela Neuera pokonał jeszcze wprowadzony z ławki Lucas Alario, ale arbiter słusznie nie zaliczył tego trafienia. Zawodnik gospodarzy znajdował się na pozycji spalonej. Dotychczasowy wicelider tabeli został więc okrutnie rozbity na swoim terenie. Bayern awansował na pozycję lidera tabeli. Skuteczność obrońców tytułu pod wodzą Juliana Nagelsmanna jest wręcz kosmiczna - średnia zdobywanych goli na mecz wynosi obecnie 4,33! UKi <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,827,sort,I" target="_blank">Bundesliga - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>