Gdyby nie skrupulatne wyliczenia statystyków serwisu transfermarkt.com, pewnie niewielu kibiców miałoby okazję się o tym dowiedzieć. Tymczasem okazuje się, że "Lewy" w swej doskonałości zabrnął dalej, niż można było się spodziewać. Poznaliśmy właśnie kolejną kategorię, w której dystansuje rywali w skali globalnej i to na przestrzeni 20 ostatnich lat - rzuty karne. Do strzału z 11 metrów Lewandowski podchodził 56 razy. Aż 51 prób zamienił na bramkę, co daje efektywność na poziomie 91,1 proc. W zestawieniu znaleźli się zawodnicy, którzy do wykonania rzutu karnego wyznaczani byli przynajmniej 30 razy. Granicę 90 proc. osiągnęli jeszcze tylko Mark Noble (West Ham United) oraz brazylijscy mistrzowie świata z 2002 roku - Rivaldo i Ronaldo. Z koeli dwie ikony współczesnego futbolu - Cristiano Ronaldo (84 proc.) i Lionel Messi (77,8 proc) - pozostają w tym rejestrze daleko w tyle.