Sane od początku lata jest marzeniem szefów Bayernu. Widzą w nim idealnego następcę Arjena Robbena i Francka Ribery'ego, wiekowych skrzydłowych, którzy po zakończeniu ostatniego sezonu rozstali się z klubem. Na początku okna transferowego niemieckie media przekonywały, że szanse na powrót byłego piłkarza Schalke 04 Gelsenkirchen do Bundesligi są spore. Potem entuzjazm przygasł i wydawało się, że mistrzowie Anglii nie wypuszczą z klubu utalentowanego zawodnika. Słowa Kovacza na nowo dają jednak nadzieję kibicom monachijczyków. - Kierownictwo naszego klubu jest bardzo zaangażowane w tę sprawę. Zakładam, że może nam się udać - podkreślił trener Bayernu w rozmowie z ZDF. - Leroy to świetny zawodnik, udowodnił to w Anglii i reprezentacji Niemiec.23-letni Sane w poprzednim sezonie zanotował 10 bramek i 11 asyst w Premier League, ale nie należy do ulubieńców Josepha Guardioli, trenera mistrzów Anglii. W najważniejszych meczach sezonu w Lidze Mistrzów Niemiec wchodził na boisko tylko z ławki rezerwowych. Co prawda hiszpański trener niedawno stwierdził, że Manchester City nie negocjuje z Bayernem sprzedaży Sane, ale Guardiolę skontrował Karl-Heinz Rummenigge. - Nie wiem, czy Pep wie o wszystkim, co dzieje się w jego klubie. Poczekajmy - stwierdził dyrektor generalny Bayernu. Prawdopodobieństwo transferu Sane do Monachium zwiększają wieści z Hiszpanii. "As" donosi, że City właśnie tam szuka następcy Sane. Miałby nim zostać Mikel Oyarzabal. Piłkarz Realu Sociedad z niezłej strony pokazał się w czasie niedawnych mistrzostw Europy do lat 21, zakończonych zwycięstwem reprezentacji Hiszpanii. Klauzula odstępnego Oyarzabala wynosi 75 milionów euro.By sprowadzić Sane do Monachium, Bayern być może będzie musiał pobić swój rekord transferowy. Od niedawna wynosi 80 mln euro, które mistrzowie Niemiec przelali tego lata Atletico Madryt za Lucasa Hernandeza. Sane jest wyceniany na 100 mln euro, jego kontrakt z City wygasa za dwa lata.Transferów do Bayernu domagał się niedawno również Robert Lewandowski. Najlepszy strzelec zespołu przed towarzyskim meczem z Arsenalem wprost stwierdził, że mistrzowie Niemiec potrzebują nowych zawodników. - Trudno walczyć o tytuły bez wzmocnień. Bayern nie zrobił wielkiego transferu od dwóch lat - przypomniał polski napastnik.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: sprawdź terminarz na nowy sezon</a>DG