Do wiarygodnych informacji w tej sprawie dotarł niemiecki "Bild". Według dziennika trener Juergen Klinsmann zamierzał wzmocnić zespół kimś z duetu Lukas Podolski - Mesut Oezil. Obaj nie byli jednak zainteresowani przenosinami do Herthy. Ten pierwszy zamienił japoński Vissel Kobe na turecki Antalyaspor, ten drugi postanowił zostać w Arsenalu Londyn. Dopiero wtedy realna stała się perspektywa angażu Piątka. Ale nawet wówczas brano pod uwagę także inne scenariusze. W bliskim kręgu zainteresowań klubu znajdowali się do samego końca Emre Can i Julian Draxler. Jak donosi niemiecki dziennik, Piątek skorzystał na ich niezdecydowaniu. Polski snajper przez ostatni rok bronił barw AC Milan. W Berlinie podpisał 4,5-letnia umowę. Dla Herthy rozegrał do tej pory cztery spotkania. Strzelił gola i zaliczył asystę. Bundesliga - wyniki, tabela, strzelcy, terminarzTymczasem Klinsmann, który podjął ostateczną decyzję o sprowadzeniu Piątka do Berlina, już w Hercie nie pracuje. Niespodziewanie zrezygnował z trenerskiej posady i ogłosił, że wraca do obowiązków członka rady nadzorczej. Pomylił się jednak w swych prognozach. Sponsor klubu, Lars Windhorst, definitywnie zakończył z nim współpracę. - Forma, w jakiej Klinsmann zrezygnował z prowadzenia zespołu, byłaby zrozumiała, gdyby dotyczyła dziecka. Ale dorosła osoba nie powinna w ten sposób się zachowywać. W świecie biznesu nie można tego akceptować - wytłumaczył swą decyzję Windhorst. UKi