Szczególnie źle ostatnie miesiące układają się dla gospodarzy - Schalke. Zespół z Gelsenkirchen zdobył zaledwie dziewięć punktów w 21 kolejkach i jest ostatni w tabeli. Żeby mieć szansę na utrzymanie w elicie, musi awansować minimum na 16. miejsce. Obecnie zajmuje je z 18 "oczkami" Arminia Bielefeld."Wszyscy wiemy, jak ważny jest to mecz. Derby to zawsze coś szczególnego, rządzą się własnymi prawami" - powiedział bramkarz Schalke Ralf Faehrmann.Z kolei Borussia, która wygrała tylko raz w sześciu ostatnich kolejkach, ma 33 punkty i jest dopiero szósta, choć jej planem minimum na ten sezon jest zakończenie go w czwórce i awans do Ligi Mistrzów. Obecnie czwarty jest VfL Wolfsburg, który ma o sześć punktów więcej.Dortmundczycy, których od przyszłego sezonu prowadzić będzie obecny szkoleniowiec Borussii Moenchengladbach Marco Rose, nie mogą złapać stabilnej formy. Przeplatają bardzo dobre występy przeciętnymi lub wręcz słabymi. W środę uzyskali jednak zastrzyk pewności siebie, bo pokonali w Champions League na wyjeździe Sevillę 3-2."To był ważny krok naprzód. Teraz dwa dni przerwy i derby. Na boisko Schalke trzeba przenieść to samo, co zrobiliśmy przeciwko Sevilli" - mówił w środę kapitan BVB Marco Reus.Pewnie prowadzący w tabeli Bayern Monachium, którego piłkarzem i najlepszym strzelcem jest Robert Lewandowski, zmierzy się również w sobotę we Frankfurcie z bardzo dobrze spisującym się ostatnio Eintrachtem. Sklasyfikowani na trzecim miejscu gospodarze wygrali cztery ostatnie spotkania ligowe z bilansem bramek 13-3.Drugi RB Lipsk, który ma pięć punktów straty do lidera, zagra w niedzielę w Berlinie z Herthą, w której składzie może wystąpić Krzysztof Piątek. Tego samego dnia Augsburg, którego piłkarzami są Rafał Gikiewicz i Robert Gumny, podejmie Bayer Leverkusen.