W grudniu "Lewy" przeszedł operację przepukliny pachwinowej, po której potrzebował nieco czasu, by dojść do pełni sprawności. Podczas gdy kapitan polskiej kadry trenował samotnie w Monachium, Bayern szlifował formę na obozie w stolicy Kataru. - To profesjonalista. Jest już gotowy do gry niemal na sto procent. Jego indywidualna praca była bardzo dobra. Podczas treningów nie miał jakichkolwiek problemów. Nie odczuwa już żadnego bólu - tak Flick opisał dyspozycję "Lewandowskiego" podczas konferencji prasowej przed meczem z Herthą. Niemiecki szkoleniowiec może być rad nie tylko z powrotu RL9. W starciu ze stołeczną ekipą będzie mógł wystąpić także Serge Gnabry, który podczas katarskiego zgrupowania nabawił się drobnego urazu ścięgna Achillesa. - Nasza sytuacja kadrowa uległa poprawie. Do składu wrócił Lewandowski, a także Gnabry i to z nową fryzurą. Obaj są gotowi do gry - mówił Flick. O ile o ofensywę "Die Roten" nie trzeba się martwić, o tyle sytuacja w szeregach obronnych mistrza Niemiec nie jest optymalna. Wciąż kontuzjowani są: stoper Niklas Suele, boczny/środkowy obrońca Lucas Hernandez, nominalny prawy defensor Joshua Kimmich, a także występujący czasem w roli stopera Javi Martinez. Uraz leczy także skrzydłowy Kingsley Coman. Bayern zmierzy się z Herthą w niedzielę 19 stycznia o godzinie 15.30. Po 17. kolejkach Bundesligi Bawarczycy zajmują trzecie miejsce w tabeli, tracąc cztery punkty do liderującej ekipy RB Lipsk. Berlińczycy natomiast okupują 12 lokatę, mając 14 "oczek" mniej od "Die Roten". TB Bundesliga - tabela, terminarz, wyniki, strzelcy