BVB na trzy kolejki przed końcem zajmuje piąte miejsce, tracąc punkt do czwartego Eintrachtu Frankfurt. Z Bundesligi cztery zespoły kwalifikują się do Ligi Mistrzów. Jeśli Borussii to się uda, to 20-letni napastnik raczej zostanie w Dortmundzie i odejdzie dopiero za rok, kiedy uaktywni się jego klauzula, wynosząca 75 milionów euro. Zobacz skróty półfinałowych spotkań LM <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-liga-mistrzow-zobacz-skroty-pierwszych-polfinalowych-spotkan,nId,5198021?utm_source=linkpf&utm_medium=linkpf&utm_campaign=linkpf" target="_blank">Sprawdź teraz!</a> W innym przypadku trudno będzie zatrzymać Haalanda, ale potencjalny nabywca będzie musiał się liczyć z co najmniej dwukrotnie wyższym wydatkiem. Wcześnie pisano nawet o 180 mln euro, ale kwota o 30 mln euro mniejsza wydaje się bardziej prawdopodobna.Chętnych na pewno nie zabraknie. Z transferem Norwega łączy się największe kluby z Barceloną, Realem Madryt czy Manchesterem City włącznie. Jego kontrakt z BVB wygasa w połowie 2024 roku.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga-regular-season,cid,827" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi</a> Pawo