"Wielkie wydarzenia, które mogą odegrać istotną rolę w rozprzestrzenianiu wirusa, będą zabronione do 31 sierpnia" - powiedziała Merkel po spotkaniu z szefami 16 krajów związkowych. Premier Bawarii Markus Soeder przyznał jednak, że mecze piłkarskie będą mogły być rozgrywane, ale bez publiczności. "Bundesliga nie była dziś tematem dyskusji. Sama liga pracuje nad zapewnieniem warunków bezpieczeństwa i z pewnością trzeba będzie przedyskutować kwestię: czy i w jakiej formie są możliwe mecze za zamkniętymi drzwiami" - powiedział Soeder. Niemiecka Liga Piłkarska (DFL) zwołała na 23 kwietnia telekonferencję, na której być może zostanie wyznaczona data wznowienia rozgrywek Bundesligi. Ostatni mecz przed przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa rozegrano 11 marca, a rozgrywki oficjalnie zawieszono do 30 kwietnia. Dla klubów priorytetem jest rozegranie ostatnich dziewięciu kolejek sezonu 2019/20, nawet bez kibiców, aby uzyskać pieniądze z praw telewizyjnych i uniknąć w ten sposób katastrofy ekonomicznej. "Będziemy gotowi" - zapewnił prezes DFL Christian Seifert i podkreślił, że priorytetem będzie przestrzeganie wytycznych dotyczących zdrowia publicznego. W nowych warunkach kluby będą musiały zapewnić odpowiednie warunki pracy na stadionach osobom odpowiedzialnym za transmisję telewizyjną, ekipom, oficjelom, służbom ochrony i dziennikarzom. Niektóre media, np. "Bild", informowały niedawno, że rozgrywki Bundesligi mogą być wznowione już 9 maja. W Niemczech odnotowano dotychczas ponad 133 tys. przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 3,5 tys. zgonów. af/ cegl/