Jak podaje "Sport1.de" zapisy umowy stanowiły, że Dayot Upamecano mógłby rozpocząć treningi z Bayernem w połowie lipca. Miało to stanowić zabezpieczenie dla RB Lipsk, gdyby sezon został w jakikolwiek sposób zmodyfikowany przez ewentualne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Finalnie kampania skończyła się o czasie, lecz wyżej opisanego zapisu w umowie nie zmieniono. W takim wypadku defensor stawiłby się na treningach RB Lipsk i otrzymał pensję za połowę miesiąca. Zamieszanie wokół transferu Upamecano! Bayern porozumiał się z RB Lipsk? Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - <a href="https://sport.interia.pl/strefaeuro12?utm_source=program&utm_medium=program&utm_campaign=program">Oglądaj!</a>Niemieckie media twierdzą jednak, że Bayern i RB Lipsk dojdą do porozumienia. Wówczas Upamecano mógłby rozpocząć treningi od razu z ekipą "Die Roten". Sezon niemieckiej Bundesligi rozpocznie się 13 sierpnia od meczu Bawarczyków z Borussia Moenchengladbach. Komentujemy każdy mecz Euro na żywo -<a href="https://sport.interia.pl/relacje-euro-2020?utm_source=tekst&utm_medium=tekst&utm_campaign=tekst"> Posłuchaj naszych relacji!</a>PA