<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> Polski napastnik przeniósł się z końcem stycznia do Duesseldorfu z Sampdorii Genua. Został wypożyczony do końca trwającego sezonu. W sobotnim meczu w Bundeslidze wystąpił dopiero po raz trzeci, a pierwszy raz w pełnym wymiarze czasowym, i zaimponował strzelając dwa gole (na 2-0 i 4-0). Gra polskiego napastnika została bardzo wysoko oceniona. "Bild" przyznał mu najwyższą z możliwych not - 1 (1 - klasa światowa, 6 - występ poniżej krytyki). Z kolei "Kicker" wybrał go do jedenastki kolejki. "Tego potrzebowałem!!! Żyję i mam się dobrze" - napisał Kownacki na Twitterze. Kownacki liczy na przełom, bo do tej pory nie był to dla niego udany sezon. Nie licząc meczu z Schalke, w sumie zagrał w 19 spotkaniach, w których zazwyczaj wchodził na ostatnie minuty. W barwach Sampdorii strzelił dwa gole. Cały mecz rozegrał też obrońca Fortuny - Marcin Kamiński (nota 2,5). Fortuna niespełna miesiąc temu dostała lanie od Schalke w Pucharze Niemiec (1-4), a teraz w efektownym stylu rozbiła rywala i w Bundeslidze ma 12-punktową przewagę nad zespołami ze strefy spadkowej. W zestawieniu "Kickera" zabrakło miejsca dla Roberta Lewandowskiego, który strzelił dwa gole dla Bayernu Monachium w starciu z Borussią Moenchengladbach (5-1). "Lewy" z łatwością dochodził do sytuacji strzeleckich, ale wielu z nich nie wykorzystał. Otrzymał jednak najwyższą notę spośród wszystkich graczy Bayernu (1,5), a z wszystkich zawodników na boisku równie wysoko oceniono jedynie bramkarza Borussii - Yanna Sommera. MZ