Kimmich poważnie zastanawiał się nad przyszłością w Monachium, gdy trenerem zespołu był Carlo Ancelotti. Włoch objął Bayern w 2016 r. i oszczędnie korzystał z usług niemieckiego zawodnika. Zdecydowanie stawiał na Philippa Lahma, a Kimmich dostawał niewiele szans. - To były dla mnie trudne czasy. Byłem niezadowolony z ilości czasu, który spędzałem na boisku. Zastanawiałem się, czy Bayern to odpowiedni klub dla mnie - przyznał Niemiec w rozmowie z Welt am Sonntag. Obrońca Bayernu, który może występować również w pomocy, ostatecznie przetrwał w klubie dłużej niż Ancelotti. Włoch został zwolniony we wrześniu 2017 r. U jego następców Kimmich stał się kluczową postacią. W tym sezonie żaden piłkarz Bayernu nie spędził na boisku więcej minut niż 24-latek. Wystąpił w 41 spotkaniach, rozegrał ich więcej nawet od Roberta Lewandowskiego (40 meczów). Teraz Kimmich skupia się na końcówce sezonu, w której jego klub walczy o obronę mistrzostwa Niemiec. Bayern jest liderem Bundesligi, ale ma tylko punkt przewagi nad drugą Borussią Dortmund. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz i strzelcy</a>DG