Miejsce "Lewego" w wyjściowym składzie jest niepodważalne. Gwiazdor Bayernu w 10 meczach ligowych zdobył 14 bramek i miał apetyt na kolejne trafienia. Z Borussią dołożył dwa kolejne gole. Do Polaka należy wiele rekordów, w tym również w "Der Klassiker". Dotychczas w tych konfrontacjach ligowych łącznie strzelił 18 goli - 10 dla Bayernu i osiem w barwach Borussii. Dwa kolejne dołożył w innych rozgrywkach i jest "królem strzelców" tej rywalizacji. W meczu z Borussią Lewandowski pobił też rekord Gerda Muellera sprzed lat, który w 11 pierwszych meczach ligowych zdobył 15 bramek. Polak ma o jedną więcej. Bayern w Bundeslidze zadebiutował pod wodzą tymczasowego trenera Hansiego Flicka, który zastąpił Nika Kovacza po klęsce przed tygodniem aż 1-5 we Frankfurcie z Eintrachtem. Dotychczasowy asystent Flick zaczął od zwycięstwa w Lidze Mistrzów z Olympiakosem Pireus (2-0). Atmosfera spotkania była bardzo gorąca już przed rozpoczęciem samego meczu. Kibice Bayernu Monachium zaprezentowali efektowną oprawę. Obie ekipy od pierwszej minuty rozgrywały spotkanie w bardzo szybkim tempie. Borussia zaatakowała Bayern wysokim pressingiem i mogło się to obrócić przeciwko nim. Robert Lewandowski prawie znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak przytomnie zachował się bramkarz gości Roman Burki i pierwszy dopadł do piłki. Pomimo energetycznego początku piłkarze nie wykreowali zbyt wielu podbramkowych sytuacji. W pierwszym kwadransie widzieliśmy sporo przysłowiowych "szachów" i drużyny badały na co mogą sobie pozwolić. Na pierwszą naprawdę groźną sytuację musieliśmy poczekać do 17. minuty meczu. Bayern zaczął coraz mocniej atakować Borussię, Benjamin Pavard wrzucił piłkę w pole karne, a niepilnowany Robert Lewandowski strzałem głową dopełnił formalności. Gospodarze nie zamierzali poprzestać na jednym trafieniu i kolejnymi atakami próbowali rozerwać obronę drużyny gości. Niespełna dziesięć minut później "Bawarczycy" mogli podwyższyć prowadzenie. Lewandowski dwukrotnie podawał futbolówkę wzdłuż linii bramkowej, jednak Kingsley Coman nie zdołał trafić do siatki. Podopieczni trenera Flicka zdominowali przebieg pierwszej połowy, Borussii nie udało się oddać ani jednego celnego strzału po pierwszych 30 minutach gry. Gospodarze byli o wiele bardziej konkretni i w 37. minucie Serge Gnabry trafił do bramki Burkiego. Gol nie został jednak uznany ze względu na spalonego. "Borussen" poważnie zagrozili bramce Manuela Neuera dopiero w samej końcówce pierwszej połowy. Raphael Guerreiro wrzucił piłkę z rzutu wolnego, lecz gościom nie udało się doprowadzić do wyrównania. Bayern Monachium potwierdził, że dominuje w spotkaniu już na początku drugiej części gry.Thomas Muller popędził boczną strefą boiska i zagrał w pole karne. Do piłki nie dał rady dopaść Lewandowski, jednak skutecznie zastąpił go Gnabry i wpakował futbolówkę do siatki. Sędziowie początkowo mieli wątpliwości czy gol został zdobyty poprawie, lecz finalnie potwierdzili drugą bramkę dla "Bawarczyków". Gospodarze nadal nacierali i już po chwili byli bliscy zdobycie kolejnego trafienia. W 59. minucie Coman zagrał precyzyjną piłkę z głębi boiska, którą dobrze opanował Lewandowski. Polski napastnik dał radę przełożyć Matsa Hummelsa, lecz jego strzał poszybował obok bocznego słupka bramki Burkiego. Niewykorzystana sytuacja mogła się bardzo szybko zemścić, Borussia ruszyła z obiecującą kontrą, jednak akcji piłkarzy z Dortmundu nie wykorzystał Paco Alcacer. Gospodarze nie dali się rozpędzić swoim oponentom i po chwili zdobyli kolejną bramkę. Lewandowski przejął piłkę przed polem karnym drużyny gości, zagrał na jeden kontakt z Mullerem i pewnym strzałem pokonał Burkiego. Bayern ani myślał o tym żeby się zatrzymać. Kibice ledwo co skończyli świętować po bramce Lewandowskiego, a już zawodnicy Flicka ponownie zdobyli gola. Ivan Persić dobrze pobiegł boczną strefą boiska i zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej. Bardzo pechowo interweniował Hummels i wbił futbolówkę do własnej bramki. "Bawarczycy" byli cały czas w gazie. W 89. minucie Persić otrzymał podanie z środka boiska, Chorwat huknął z woleja, lecz nie udało mu się trafić do siatki. Piłkarze Bayernu bardzo dobrze zareagowali na ostatnią ligową porażkę i zdeklasowali drużynę Borussii Dortmund. Bundesliga - mecze, wyniki, tabela, terminarz Przemysław Augustyn