Goście objęli prowadzenie w 16. minucie, gdy Marcel Halstenberg wykorzystał podanie Marcela Sabitzera, oddając precyzyjny strzał z pola karnego. Potem Lipsk zdobył drugą bramkę, ale nie została ona uznana po wideoweryfikacji. Sędziowie uznali, że Yussuf Poulsen dotknął piłki ręką. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Sabitzer. Tym razem asystował mu Halstenberg. Wszystko zaczęło się od wyrzutu od bramki w wykonaniu Gikiewicza. Podanej piłki nie był w stanie opanować Christopher Trimmel, przejął ją Halstenberg, podał do Sabitzera, a ten uderzeniem z 15 metrów nie dał szans polskiemu bramkarzowi. Goście jeszcze przed przerwą dołożyli kolejne trafienie. W 42. minucie z pola karnego uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Timo Werner. Lipsk ustalił wynik w 69. minucie. Sabitzer dośrodkował z prawej strony, piłka przeszła wzdłuż piątego metra, a do siatki skierował ją rezerwowy Christopher Nkunku. Dzięki temu zwycięstwu ekipa RB została wiceliderem tabeli, ustępuje tylko Borussii Dortmund. Jedenastka RB Lipsk zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 10 celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki drużyny FC Union Berlin. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Union Berlin zagra na wyjeździe z FC Augsburg. Natomiast w niedzielę RB Lipsk podejmie na własnym stadionie Eintracht Frankfurt. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga-regular-season,cid,623" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi</a>