Jedenastka Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) przed meczem zajmowała 18. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Borussii wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Jonas Hofmann. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Lars Stindl. Zespół Greuther Fuerth ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 28. minucie wynik na 2-0 podwyższył Florian Neuhaus. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii w 43. minucie spotkania, gdy Alassane Pléa strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Larsa Stindla. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Paul Seguin, piłkarz gości. Na drugą połowę zespół Greuther Fuerth wyszedł w zmienionym składzie, za Juliana Greena wszedł Maximilian Bauer. Trener Greuther Fuerth wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Timothy'ego Tillmana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Branimir Hrgota. W 55. minucie arbiter pokazał kartkę Larsowi Stindlowi z drużyny gospodarzy. Niedługo później Jonas Hofmann wywołał eksplozję radości wśród kibiców Borussii, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki po raz trzeci asystował Lars Stindl. W 67. minucie za Håvarda Kallevika wszedł Cédric Itten. W 68. minucie Paul Seguin został zmieniony przez Nilsa Seuferta, co miało wzmocnić zespół ”Listków Koniczyny”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Josepha Scally'ego na Marcusa Thuram-Uliena. Po chwili trener Borussii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł László Benes, a murawę opuścił Florian Neuhaus. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Greuther Fuerth: Jamie Lewelingowi w 77. i Maksowi Christiansenowi w 89. minucie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-0. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast ”Listkom Koniczyny” przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 27 listopada jedenastka Greuther Fuerth rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Tego samego dnia 1. FC Koeln będzie przeciwnikiem zespołu Borussii w meczu, który odbędzie się w Kolonii.