Imponująco wygląda ofensywa transferowa Borussii Dortmund w letnim okienku. Szumne zapowiedzi Bayernu Monachium na razie wciąż pozostają zapowiedziami, podczas gdy wicemistrzowie Niemiec realnie zbroją się przed kolejną walką o mistrzostwo Niemiec. Tym razem do Dortmundu trafił młodzieżowy reprezentant Hiszpanii, Mateu Morey. Prawy obrońca grał dotychczas w juniorskich drużynach FC Barcelona, do której trafił w 2015 roku. Morey dotychczas występował w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Dla kadry U-17 rozegrał 20 spotkań, będąc członkiem drużyny, która w 2017 roku zdobyła złoty medal mistrzostw Europy do lat 17. Prawy obrońca w turnieju finałowym strzelił aż trzy gole, w tym jednego w finałowym starciu z Anglią. Dodatkowo w serii jedenastek wykorzystał swój rzut karny. 19-latek z Barcelony ma zostać w Dortmundzie następcą Łukasza Piszczka i podpisał z klubem długoterminowy, obowiązujący do 30 czerwca 2024 roku, kontrakt. Borussia zdaje sobie sprawę, że 34-letni Piszczek jest już w końcowej fazie swojej kariery i choć wciąż jest ważnym elementem zespołu, to potrzebuje zmiennika. Zwłaszcza, że przyszły sezon może być już ostatnim sezonem "Piszcza" w Dortmundzie i profesjonalnej piłce. Kolejnym mocnym transferem Borussia zabezpieczyła się na przyszłość i pokazała, że na poważnie myśli o odzyskaniu mistrzostwa Niemiec. Latem do klubu dołączyli już Mats Hummels (za 30,5 mln euro z Bayernu Monachium), Thorgan Hazard (za 25 mln euro z Borussii Moenchengladbach), Nico Schulz (25 mln euro z TSG Hoffenheim), Julian Brandt (za 25 mln euro z Bayeru Leverkusen) oraz Paco Alcacer (za 21 mln euro z FC Barcelona). Morey trafił do klubu bez sumy odstępnego. Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG