Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka FC Augsburg przebywa na dole tabeli zajmując 15. pozycję, za to zespół Borussii Dortmund zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Borussii Dortmund wygrała aż 12 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Borussii Dortmund w 10. minucie spotkania, gdy Raphaël Guerreiro strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom FC Augsburg: Carlosowi Gruezowi w 13. i Reece'owi Oxfordowi w 15. minucie. Wysiłki podejmowane przez zespół FC Augsburg w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Andi Zeqiri. W 44. minucie arbiter ukarał kartką Marca Reusa, zawodnika gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 51. minucie Thomas Meunier został zmieniony przez Thorgana Hazarda. Piłkarze Borussii Dortmund odpowiedzieli zdobyciem bramki. W tej samej minucie wynik ustalił Julian Brandt. Asystę przy golu zanotował Marco Reus. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Andi Zeqiri z zespołu gości. Była to 53. minuta pojedynku. Niedługo później trener FC Augsburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Fredrik Jensen, a murawę opuścił Sergio Córdova. W 66. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Emre Can, Marin Pongracic, a na ich miejsce weszli Axel Witsel, Mats Hummels. Po chwili trener Borussii Dortmund postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mariusa Wolfa wszedł Nico Schulz, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Borussii Dortmund utrzymać prowadzenie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Drużyna Borussii Dortmund była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Zawodnicy Borussii Dortmund obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października zespół Borussii Dortmund zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie 1. FSV Mainz 05. Natomiast 17 października DSC Arminia Bielefeld zagra z zespołem FC Augsburg na jego terenie.