Gol Roberta Lewandowskiego dał zwycięstwo Bayernowi Monachium w wyjazdowym meczu z Borussią Dortmund (1-0) w 27. kolejce Bundesligi. To czternasty gol "Lewego" w sezonie niemieckiej ekstraklasy.
Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę
Mecz w podstawowym składzie Borussii rozpoczął Jakub Błaszczykowski, a w ataku Bayernu od początku grał Robert Lewandowski, który przejął od Kuby opaskę kapitana reprezentacji Polski. Bawarczycy byli osłabieni brakiem Arjena Robbena i Francka Ribery'ego. Z kolei w BVB brakowało m.in. leczącego kontuzję Łukasza Piszczka.
W 13. minucie Robert Lewandowski trafił do siatki, ale wcześniej sędzia odgwizdał spalonego i gol nie został uznany. "Lewy" nasłuchał się za to gwizdów fanów Borussii.
Oba zespoły bardzo dobrze grały w destrukcji i trudno było o czyste sytuacje bramkowe. W 33. Xabi Alonso huknął z wolnego z 25 m, ale nie trafił w bramkę.
Trzy minuty później Lewandowski rozpoczął dynamiczną akcję Bayernu ogrywając Matsa Hummelsa. Polak zagrał prostopadle do Thomasa Muellera, jego strzał obronił Roman Weidenfeller, ale nadbiegający "Lewy" dobił piłkę do bramki głową z 11 metrów. Polski napastnik nie fetował jednak gola przeciwko zespołowi, dla którego w latach 2010-2014 zdobył 103 gole w 187 meczach.
Stracony gol zdeprymował gospodarzy, którzy dobrze prezentowali się w pierwszych minutach spotkania. W końcówce pierwszej części jednak grali niedokładnie i łatwo tracili piłkę w ataku.
Tuż przed rozpoczęciem drugiej połowy fani Borussii rzucali bananami w kierunku bramkarza rywali Manuela Neuera i Maria Goetzego.
Wicemistrzowie Niemiec znacznie lepiej rozpoczęli drugą część. Przejęli inicjatywę i zaczęli dyktować warunki, ale nie mogli przedrzeć się pod bramkę Neuera. Dopiero w 61. minucie po przypadkowym odbiciu piłki w sytuacji sam na sam z bramkarzem Bayernu znalazł się Marco Reus, lecz strzelił w boczną siatkę. Trzy minuty później Pierre-Emerick Aubameyang spudłował z narożnika pola karnego.
W 67. minucie trener BVB Juergen Klopp przeprowadził podwójną zmianę; za Błaszczykowskiego i Kampla na boisko weszli Kagawa i Ramos.
Cztery minuty później Lewandowski miał znakomitą okazję, aby podwyższyć na 2-0, jednak zamiast strzelać, zdecydował się najpierw przyjąć piłkę i Hummels zdążył go zablokować.
Obrońca Borussii mógł wyrównać pięć minut przed końcem, gdy trafiła do niego zbyt krótko wybita piłka, ale także zwlekał z oddaniem strzału i zmarnował świetną okazję. Po chwili Bawarczyków uratował Neuer, gdy z wolnego z 23 m przymierzył Reus.
Mistrzowie Niemiec wciąż prowadzą w tabeli Bundesligi z 10-punktową przewagą nad VfL Wolfsburg.
Bramka - 0-1 Robert Lewandowski (36. głową).