Saga ze sprzedażą Roberta Lewandowskiego już zmierza do finału. Pertraktacje w piątek nabrały przyspieszenia, a bezpośrednio uczestniczyły w nich wszystkie strony, czyli Bayern Monachium, FC Barcelona i agent "Lewego", Pini Zahavi. Po długim przeciąganiu liny wszystkim stronom zależy, aby sprawa została lada moment sfinalizowana. Boniek rozstrzyga przyszłość Lewandowskiego "Bawarczycy" już w sobotę o godz. 15 dokonają uroczystej prezentacji pierwszego zespołu, z kolei tego dnia Katalończycy wybierają się w tournee do Stanów Zjednoczonych. Podobny kierunek obiera Bayern, który za ocean wyrusza 18 lipca. Te terminy sprawiają, że szefowie obu potentatów chcą, aby sytuacja z Lewandowskim w końcu została zamknięta. 33-latek nie wyobraża sobie pozostania w Monachium i wszystko wskazuje na to, że cel osiągnie. Taki przekaz popłynął już ze strony dobrze poinformowanych dziennikarzy, a głos zabrał także Zbigniew Boniek. Były sternik PZPN napisał na Twitterze zdanie, które już przesądza sprawę. - To, że Robert Lewandowski będzie w FC Barcelona jest na sto procent pewne. Pytanie, czy to dobry ruch? Finansowo na pewno, a sportowo? Co myślicie? - napisał Boniek, zachęcając użytkowników portalu do dyskusji.