Kolumbijczyk nie mieścił się w składzie "Królewskich" i przed rokiem został wypożyczony do Bayernu na dwa lata. Bawarczycy zapewnili sobie prawo wykupienia zawodnika za 42 mln euro po zakończeniu okresu wypożyczenia. James nie miał najlepszego początku w nowym klubie, ale grał coraz lepiej i udowodnił swoją wartość. Mimo tego niemiecki magazyn twierdzi, że szefowie Bayernu mogą wykupić Kolumbijczyka tylko po to, aby natychmiast odsprzedać go Realowi za wyższą kwotę. James miał problemy ze zdrowiem przed sezonem i w obecnych rozgrywkach wszedł na murawę tylko dwukrotnie i to na ostatnie minuty. Rywalizacja o miejsce w pomocy Bayernu jest bardzo duża. Wiele będzie też zależeć od samego zawodnika, który może chcieć jeszcze raz powalczyć o miejsce w jedenastce Realu, zwłaszcza że Luka Modrić niedawno skończył już 33 lata. MZ