Wirtz uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Niemczech. Niedawno piłkarz Bayeru Leverkusen skończył 19 lat, ale już może pochwalić się niezłymi umiejętnościami i osiągnięciami, co nie umknęło władzom Bayernu. Wirtz w Bundeszlidze zaliczył już 60 spotkań, w których zdobył 13 bramek i miał 16 asyst. Pierwszego gola strzelił w swoim czwartym meczu i to... Bayernowi. Został też najmłodszym graczem w historii Bundesligi, który strzelił 8 goli. Dokonał tego w wieku 18 lat i 131 dni. Wcześniej rekord należał do Jadona Sancho, który ósme trafienie zanotował w wieku 18 lat i 321 dni. Wirtz jest też najmłodszym w historii niemieckiej piłki graczem, który na poziomie Bundesligi zaliczył 9 asyst. O jeden dzień wyprzedził byłego piłkarza Bayeru - Kaia Havertza - który sztuki tej dokonał w wieku 18 lat i 132 dni. W minionym sezonie Wirtz nie zwalniał tempa (7 goli i 10 asyst w 24 spotkaniach) i znajduje się coraz wyżej na liście życzeń władz Bayernu. - Chociaż Wirtz właśnie przedłużył kontrakt z Bayerem do 2027 roku, to w ostatnim czasie jego pozyskanie jest gorącym tematem na Sabener Straße! [tam znajduje się siedziba Bayernu - przyp. red.] - podaje "Bild". Bayern Monachium. Co z Robertem Lewandowskim? Ściągnięcie młodego zawodnika nie będzie jednak łatwe, ponieważ wyceniany jest na ok. 70 mln euro. Tymczasem Bayern już w tym oknie transferowym wydał ok. 50 mln euro, a najpewniej nie jest to koniec. Bawarczycy interesują się również Konradem Laimerem z RB Lipsk, a także rozglądają się za napastnikiem, który miałby zastąpić Robert Lewandowskiego, gdyby jego transfer do Barcelony doszedł do skutku. A ta opcja wydaje się coraz bardziej prawdopodobna, bo Katalończycy szykują kolejną ofertę za Polaka. Z kolei z Niemiec dochodzą informacje, że Bayern coraz intensywniej rozgląda się po rynku za nowym napastnikiem. PJ