Bayern Monachium przystępował do ligowego meczu z Freiburgiem po... sensacyjnej porażce z tym klubem w ćwierćfinale Pucharu Niemiec. Podopieczni trenera Thomasa Tuchela - dla którego był to drugi mecz po przejęciu drużyny - prowadzili w tamtym spotkaniu 1:0, lecz ostatecznie przegrali 1:2. Decydująca bramka padła w 95. minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez rywali. Mistrzowie Niemiec zdołali jednak skutecznie zrewanżować się Freiburgowi, wygrywając sobotnie starcie w Bundeslidze. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 52. minucie holenderski obrońca Matthijs de Ligt. Bundesliga. Bayern Monachium oraz Borussia Dortmund z kompletem punktów Komplet "oczek" zdobyła także Borussia Dortmund, która w meczu na szczycie ograła 2:1 Union Berlin. Bramki dla BVB zdobyli Donyell Malen oraz wprowadzony z ławki Youssoufa Moukoko, a jedyne trafienie dla ekipy gości zanotował Kevin Behrens. Taki układ wyników sprawia, że Bayern Monachium utrzymał się na czele ligowej tabeli. Bawarczycy mają na koncie 58 punktów, czyli o dwa więcej od drugiej w tabeli Borussii Dortmund. Union Berlin zajmuje trzecią lokatę, tracąc do "Die Roten" siedem "oczek".