James gra w Bayernie od roku, gdy przeniósł się z Madrytu do Monachium na zasadzie dwuletniego wypożyczenia za 13 mln euro. Po zakończeniu obecnego sezonu klub ze stolicy Bawarii będzie mógł wykupić piłkarza za dodatkowych 42 mln euro. Jeszcze u progu nowego sezonu szefowie Bayernu jasno opowiedzieli się, że wykupią Kolumbijczyka. W niemieckich mediach pojawiły się jednak informacje, że wcale nie jest przesądzone, czy James pozostanie w Bayernie. Zgodnie z tymi doniesieniami, władze klubu z Monachium miałyby wykupić piłkarza, aby zarobić znacznie więcej na jego sprzedaży. Pojawiły się opinie, że sam piłkarz nie jest przekonany co do tego, czy pozostać w Monachium i zastanawia się nad powrotem do Madrytu. Tymczasem kicker.de przekonuje, że władze Bayernu już dawno temu ustaliły warunki nowej umowy Jamesa, jaka miałaby wejść w życie od nowego sezonu. James czuł się niedoceniony w Madrycie. W Monachium potrzebował czasu na aklimatyzację, ale objawił swój wielki potencjał i stał się jednym z liderów Bayernu. Strzelił 10 goli i zaliczył 16 asyst w barwach nowego klubu, a jego wartość rynkowa szybko powróciła na poziom 80 mln euro po spadku na 50 mln euro. Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę MZ