W ostatnim czasie stosunki pomiędzy zarządem Bayernu a Manuelem Neuerem były dość napięte. Bramkarz wyżalił się dziennikarzom, że jest rozczarowany wyciekiem przebiegu negocjacji kontraktowych do prasy.Co więcej, przyznał, że nie wszystkie upublicznione informacje były prawdziwe, a niektóre z nich uderzały w Niemca. Chodziło głównie o powód sporu, czyli długość trwania nowej umowy. <a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-bayern-monachium-manuel-neuer-nie-mialem-jeszcze-takiej-sytu,nId,4448722" target="_blank">Neuer nie kryje rozczarowania. "Nie miałem jeszcze takiej sytuacji"</a>Sytuacja wydaje się jednak powoli stabilizować. Jak przyznał dyrektor sportowy "Die Roten" Hasan Salihamidzić, klub odbył z Neuerem rozmowę i udało się wyjaśnić zaistniałą okoliczność: - Manuel wie, że go naprawdę doceniamy. Grałem z Oliverem Kahnem, wiem jak ważny dla drużyny jest klasowy golkiper. Neuer to klasa światowa, cenimy go i mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia - powiedział Salihamidzić, pytany przez "Welt Am Sonntag". Słowa byłego reprezentanta Bośni i Hercegowiny potwierdził niedawno trener drużyny Hansi Flick. Niemiec stwierdził, że Neuer jest obecnie głównym wyborem Bayernu i transfer Alexandra Nuebela tego nie zmienił: - Nuebel będzie cieszył się takim samym zaufaniem i takim samym uznaniem jak pozostali bramkarze i zawodnicy w naszym zespole. Oczywiste jest to, że Neuer jest naszym numer jeden - skomentował całą sytuację Flick, na łamach "Kickera"<a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-bayern-flick-ustalil-hierarchie-wsrod-bramkarzy,nId,4456311" target="_blank">Flick ustalił hierarchię wśród bramkarzy. Znamy główny wybór trenera!</a>