Dziś wielu kibiców bawarskiego klubu nie wyobraża sobie przyszłości bez Lewandowskiego.Snajper Bayernu i reprezentacji Polski jest absolutnym znakiem jakościowym, strzela gole jak na zawołanie i bije kolejne rekordy. Ile znaczy absencja "Lewego" daleko nie trzeba szukać - zespół osłabiony brakiem naszego snajpera odpadł w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, przegrywając dwumecz z Paris Saint-Germain.Sytuacja w monachijskim klubie jest jednak bardzo dynamiczna, a w związku z tym rozwojowa. Hit transferowy w postaci zatrudnienia nowego trenera Juliana Nagelsmanna sprawia, że w kadrze możliwe są zdecydowane ruchy. Robert Lewandowski i Manuel Neuer odejdą z Bayernu? Ta znacząca roszada plus spekulacje, że z szefostwem Bayernu chłodniejsze stosunki ma agent "Lewego", Pini Zahavi, powoduje, że wokół przyszłości Polaka znów pojawiają się znaki zapytania. Zdaniem sport1.de w klubie mogłoby dojść do małej rewolucji, a mianowicie odejścia Lewandowskiego i bramkarza Manuela Neuera. Konkretne oferty za Polaka ciągle spływają, a jego kontrakt z Bayernem obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Zobacz skróty półfinałowych spotkań LM <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-liga-mistrzow-zobacz-skroty-pierwszych-polfinalowych-spotkan,nId,5198021?utm_source=linkpf&utm_medium=linkpf&utm_campaign=linkpf" target="_blank">Sprawdź teraz!</a> Do tak radykalnych zmian miałoby dojść latem przyszłego roku. Kto mógłby zastąpić Polaka na szpicy? Spekuluje się, że byłby to robiący furorę w Borussii Dortmund 20-letni Erling Haaland. Gdyby tak się stało, na linii Bayern - BVB doszłoby do powtórki głośnego transferu, jak w 2014 roku z Lewandowskim. Art