Po wstydliwej porażce w Pucharze Niemiec z drugoligowym Holstein Kiel Robert Lewandowski ma powód do choćby nieśmiałego uśmiechu. W głosowaniu kibiców Polak został wybrany najlepszym piłkarzem grudnia w ekipie Bayernu Monachium.
W grudniu "Lewy" rzeczywiście błyszczał formą i dyspozycją strzelecką. Rozegrał sześć spotkań ligowych, w których zdobył osiem bramek i zanotował jedną asystę. W efekcie jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi, wyprzedzając o osiem trafień drugiego w stawce Erlinga Haalanda.
Kapitalną grę Polaka docenili kibice Bayernu Monachium, którzy wybrali go najlepszym piłkarzem grudnia.
"Lewy" zdeklasował resztę stawki, zdobywając 40 procent głosów. Drugi Manuel Neuer zyskał o 21 punktów procentowych mniej, a trzeci Thomas Mueller mógł liczyć na 12 procent poparcia.
Piłkarze mistrza Niemiec przygotowują się teraz do ligowego boju z Freiburgiem. Mecz rozpocznie się w niedzielę o 15.30.