Jako głównych kandydatów do wzmocnienia Bayernu wymieniano Alexisa Sancheza z Arsenalu i asa PSG Marco Verrattiego, a pojawiały się także nazwiska snajpera Atletico Madryt Antoine'a Griezmanna i Paulo Dybali z Juventusu. Czas upływa, a Bayern wyłożył pieniądze na młodych zawodników i na "granaty", o jakich mówił Hoeness się nie zanosi. Według Olivera Kahna, szanse na spektakularne transfery Bawarczyków są nikłe. "Strategią Bayernu zawsze było sprowadzenie jednej lub innej gwiazdy, ale w tym momencie sprowadzenie nowego Robbena czy Ribery'ego nie jest takie proste, bo inne kluby są w stanie płacić niewiarygodnie wysokie pensje" - stwierdził Kahn, cytowany przez abendzeitung-muenchen.de. Przed nowym sezonem Bayern pozyskał Sebastiana Rudego na zasadzie wolnego transferu, Niklasa Suelego (20 mln euro), Serge'a Gnabry'ego (8 mln euro) oraz Corentina Tolisso (41,5 mln euro), a także wykupił Kingsleya Comana za 21 mln euro. MZ